10 rzeczy, które każda mama myśli, ale...
💡 O tym, że perfekcyjna mama nie istnieje i jak przestać się stresować tym, co „powinnyśmy” robić.
10 rzeczy, które każda mama myśli, ale nikt o nich nie mówi.
Macierzyństwo to najpiękniejsza przygoda, ale też prawdziwy rollercoaster emocji. Każda z nas ma momenty zwątpienia, zmęczenia i… myśli, o których nie mówi głośno. Bo przecież „dobra mama” tak nie myśli, prawda? Czas to zmienić! Oto 10 rzeczy, które każda mama myśli, ale boi się powiedzieć na głos – a my mówimy to za Was!
1. Czasem mam ochotę uciec i pobyć sama.
I to jest w porządku! Kochamy nasze dzieci, ale każda mama marzy czasem o chwili samotności – bez „Mamo, zobacz!”, bez pytań, bez obowiązków. Kilka godzin ciszy to nie luksus, to potrzeba!
2. Nie zawsze wiem, co robię.
Nikt nie dostaje instrukcji obsługi do dziecka przy porodzie. Większość rzeczy robimy na wyczucie, uczymy się w biegu i… tak, czasem zgadujemy. I to też jest normalne!
3. Kiedy dzieci zasną, jestem szczęśliwa…, ale potem za nimi tęsknię.
To uczucie, kiedy odliczasz minuty do wieczoru, a potem stoisz w drzwiach ich pokoju i patrzysz, jak słodko śpią? Tak, każda z nas to zna.
4. Nie bawię się z dziećmi tak często, jak powinnam.
Nie dlatego, że nie chcę, ale dlatego, że po prostu nie zawsze mam na to siłę. I to nie czyni mnie gorszą mamą.
5. Czasem jem słodycze ukradkiem, żeby nie musieć się dzielić.
Tak, czekolada w szafce za mąką to prawdziwy skarb. I nie, nie mamy wyrzutów sumienia – przynajmniej do czasu, aż dzieci zapytają, czemu nic im nie zostało.
6. Perfekcyjna mama nie istnieje.
To, co widzimy na Instagramie, to wycinek rzeczywistości. Nikt nie pokazuje bałaganu, chwil słabości i poranków w piżamie do południa. Bo każda z nas ma takie dni!
7. Czasem wcale nie mam ochoty na zabawę w berka.
I wolę posiedzieć z kawą. To nie znaczy, że nie kocham moich dzieci – po prostu czasem zwyczajnie nie mam na to siły.
8. Lubię chodzić do pracy.
Bo to chwila, kiedy mogę być kimś więcej niż tylko mamą. I to nie znaczy, że moje dzieci są mniej ważne – po prostu dobrze mieć kawałek życia poza domem.
9. Czasem robię coś „dla siebie” i nie czuję się winna.
Bo zadbana, szczęśliwa mama to lepsza mama. Koniec, kropka.
10. Macierzyństwo jest trudne, ale nie zamieniłabym go na nic innego.
Bo choć bywa ciężko, choć czasem mamy dość – nie ma większej miłości na świecie. I to jest najważniejsze!
Droga Mamo, jeśli masz podobne myśli – witaj w klubie! A Ty, co dodałabyś do tej listy? Podziel się w komentarzu! ❤️
Dodaj komentarz